💃 Ballada Z Tamtej Strony Interpretacja

„Muzyko z tamtej strony dnia” to piosenka pochodząca z albumu Krzysztofa Klenczona pt. „Powiedz stary gdzieś ty był” wydanego w 1978 roku.Posłuchaj w serwisa Wiersz Józefa Czechowicza ’’ Ballada z tamtej strony’' Motywem przewodnim wiersza jest śmierć, o której podmiot wypowiada się „z tamtej strony”. Podmiotem lirycznym jest osoba, która prawdopodobnie nie żyje i opowiada, snuje relację o życiu, które już minęło. Józef Czechowicz ballada z tamtej strony pamięci zniknionego gdzie czerwona kalina styka się z niebem słodko szumiąca wiotka jest jasno u kaliny zamyślona dziewczyna jak piękna niewiele takich w życiu spotkań spojrzeć w zachwycie zasnąć morze morze morze okręt orzeł ciemność białą mętną stojącą łańcuch mocnym sprężeniem trąca w tej kopule zwróconej w dół wielkiej Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur. Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Zasób opracowany na podstawie: Józef Czechowicz, Ballada z tamtej strony, Wydawnictwo Droga, Warszawa 1932 Żal – interpretacja. Autor wiersza Józef Czechowicz. tekst wiersza. Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska. Wiersz „Żal” Jó­ze­fa Cze­cho­wi­cza zo­stał opu­bli­ko­wa­ny w 1939 roku, jako część ostat­nie­go to­mi­ku po­ety za­ty­tu­ło­wa­ne­go „nuta czło­wie­cza”. Utwór jest jed­nym z naj Narrator przyjmuje w balladzie subiektywny punkt widzenia i jawnie okazuje swoje emocje. Utożsamia się z ludem, a w kwestiach narratora pojawiają się wykrzyknienia i domysły. Sama ballada ma konstrukcję stroficzną z refrenem z licznymi środkami stylistycznymi: epitetami, powtórzeniami, porównaniami. Józef Czechowicz „Ballada z tamtej strony” - interpretacja i analiza wiersza; Maria Konopnicka „Contra spem spero” - interpretacja i analiza wiersza; Cyprian Kamil Norwid „Pióro” - interpretacja i analiza wiersza; Wisława Szymborska „Bal” - interpretacja i analiza wiersza; Adam Zagajewski ,,Prawda” - interpretacja i analiza Strona główna Literatura Ballada z tamtej strony (tomik) Motyw: Szczęście w utworze Ballada z tamtej strony (tomik) Józef Czechowicz Lato na Wołyniu. Boją się kary z jego strony zabija go, a jego ciało potajemnie grzebie w lesie, dla niepoznaki siejąc lilie na jego grobie. Wkrótce jednak do jej domu przybywają bracia zmarłego męża i nie wiedząc, ze ich brat już wrócił i spoczywa w grobie, sadza , ze jego powrót nieco się opóźni, postanawiają więc na niego zaczekać. jLZ4L. Ballady Mickiewicza - krótkie opracowanie. Mimo, że mają one formę fantastycznych opowieści, zawierają wiele prawd o tamtej epoce. Możemy poznać koncepcję ówczesnego świata i człowieka. Romantyczna koncepcja świata polega na odrzuceniu poglądów, jakie były powszechne w oświeceniu. Teraz najważniejsza staje się sfera duchowa. W utworach pojawiają się motywy świata irracjonalnego. W balladach możemy je łatwo dostrzec. Czytając ballady, często spotykamy się w nich z postaciami pochodzącymi z tej drugiej strony rzeczywistości - ze świata pozaziemskiego. Równie często możemy dostrzec osoby, które się z tymi zjawami komunikują. W romantyzmie głęboko wierzono w możliwość porozumiewania się z "tamtym" światem. Tak, jak jest to przedstawione w balladzie "Romantyczność". Szczególne predyspozycje miały ku temu dzieci oraz poeci. Wiara w istnienie świata duchowego i możliwość porozumienia się z nim była dla kultury tego okresu bardzo ważna. Stanowi ona jakby szkielet tej epoki. Najczęściej ze światem irracjonalnym porozumiewał się prosty, niewykształcony lud, tak jak jest to opisane w balladzie "Romantyczność". Myślę, że jest tak dlatego, że człowiek z wysokim wykształceniem, jak na przykład "starzec ze szkiełkiem" po prostu nie chce uwierzyć w coś, czego nie da się dotknąć, zmierzyć, wytłumaczyć w ten sposób w jaki on pojmuje świat - racjonalnie, naukowo. To zrozumiałe, że człowiek, który przez całe życie jest pewien, że drzewo jest wtedy, kiedy on je widzi, może dotknąć, poczuć, nie uwierzy, kiedy ktoś będzie mu opowiadał o drzewie, które rzekomo ta osoba widzi, a on nie. Co innego człowiek, który często słuchał baśni o drzewie, które jest niewidzialne. On uwierzy, że to drzewo jest rzeczywiście. Sens świata romantycznego polega na tym, aby uwierzyć w istnienie tego drzewa nawet jeśli się go nie widzi. Tak samo jest z postrzeganiem świata irracjonalnego. Kolejną cechą romantycznej koncepcji świata i człowieka jest ogromna rola przyrody w romantyzmie. Przyroda - czyli wszystko to, co nas otacza, jest czymś ogromnym, czymś co nas przerasta. Jest to wyższa siła, której człowiek nigdy nie zdoła prześcignąć ani oswoić. Człowiek nie ma wpływu na przyrodę, ponieważ rządzi się ona swoimi własnymi prawami. Nie ma sensu próbować ją pokonać, ponieważ walka z nią obróci się przeciwko nam, a przyroda i tak wygra. Dzięki temu, że jest to siła niezwyciężona, nieporównywalna z niczym, pełni odgrywa dużą rolę w balladach. Wszystko co jest w nich opisywane, dzieje się w tajemniczych miejscach. W balladzie "Świteź" jest to legendarne jezioro położone w lesie. W "Lilijach" dworek na skraju lasu i chata pustelnika. Otoczenie ma nadawać balladzie charakter tajemniczości i grozy, które w połączeniu ze światem irracjonalnym stworzą specyficzny baśniowy klimat jak na przykład w balladzie "Lilije". Oprócz otoczenia na atmosferę ballady duży wpływ mają szczegóły, które mimo że są ledwo zauważalne, pełnią ważną funkcję. Ważnym elementem świata przedstawionego w balladach jest ludowość. Mickiewicz często nawiązuje do podań i legend ludowych, jak na przykład w balladzie "Lilije", która ma swoje źródło właśnie w legendach ludowych. Równie często po prostu wymyślał on legendę i podpisał ją jako jedno z podań ludowych. Czasami zapożyczał jedynie jakiś konkretny motyw z wybranego mitu krążącego wśród ludzi, wplatając go w wymyśloną przez siebie fabułę. Ludowość jest ściśle związana z przyrodą. Chodziło o pokazanie zależności człowieka od natury, poszukiwanie prawd, które od niej pochodzą. Prosty lud wierzył, że matka-ziemia sama wymierza sprawiedliwość i dlatego czuł do niej respekt i szanował ją. Dlatego też miała ona takie znaczenie w podaniach i legendach ludowych. Romantyczność jest epoką jedyną w swoim rodzaju. Tacy są też ludzie tej epoki i ich podejście do życia. Porzucają oni wszelkie narzucone nakazy, zarówno w poezji jak i w życiu i postępują tak, jak uważają za słuszne. Koniec z więzami reguł, które dotąd krępowały ręce i umysł poety. Poeci uzmysłowili sobie, że ich twórczość jest jedyna w swoim rodzaju i musi być rzeczywista. Musi ona wyrażać uczucia i myśli twórcy, dlatego musi być zwolniony z ograniczeń stawianych przez klasyków literatury. Aby pisać naprawdę to co czują i w ten sposób, w jaki to czują, muszą pozbyć się szablonów i pisać to, co każe im natchnienie, a nie specjaliści z danej dziedziny. Doskonale oddaje to ostatnia strofa "Romantyczności". W tym okresie od racjonalnego myślenia ważniejsze staje się słuchanie uczuć i własnego sumienia. Ludzie przestają wierzyć0 nauce, a zaczynają przeczuciom. Dla nich nie jest ważne to, czego można dowieść, udowodnić naukowo. Najważniejszym "autorytetem" są dla nich uczucia i przede wszystkim im wierzą. Ich zdaniem najważniejsze jest nie postępowanie rozważne, racjonalne i przemyślane, ale postępowanie zgodne ze swoim sumieniem. Z tą tezą zgadza się również narrator ballady pod tytułem "Romantyczność", mówiąc: "Miej serce i patrzaj w serce." Jedną z cech ballad jest występek, którego dopuszcza się któryś z bohaterów, i kara za niego. Ale dość często zdarza się, że oprócz winnych, karę ponoszą również zupełnie niewinni ludzie. Kiedy w utworze "Lilije" kościół zapada się pod ziemię ginie nie tylko niewierna małżonka, ale również niewinni bracia, oraz inni ludzie, którzy z pewnością przebywali w tym kościele, na przykład dzieci niewiernej kobiety, ksiądz udzielający sakramentu oraz prawdopodobnie zaproszeni goście, o ile tacy byli. Podobnie w utworze "Świteź", czym zawinili żołnierze carskiej armii? Przecież nie wiedzieli nic o tragedii, jaka tam miała miejsce. Ballady można zaliczyć do grupy utworów moralizujących, czyli takich, które mają czytelnika czegoś nauczyć. Miej serce... Ze słów tych wypowiedzianych do starca przez narratora dowiadujemy się, że świat trzeba odbierać poprzez uczucia, sumienie, a nie tylko przez rozum i twierdzenia naukowe. W balladzie "Świtezianka" poznajemy moc przysięgi i konsekwencje jej złamania. Uczymy się z niej, że trzeba być konsekwentnym w powziętych postanowieniach. Dowiadujemy się tego ze słów, które wypowiada do młodzieńca zdradzona dziewczyna: W "Powrocie taty" również zawarty jest morał. Wypowiada go herszt bandy zbójców, która napada na wracającego z dziećmi ojca: Z tych słów dowiadujemy się, jak dużą moc ma modlitwa. Podmiot liryczny sugeruje nam, że powinniśmy zaufać Bogu i jego prosić o pomoc w trudnych sytuacjach. Z tego samego utworu możemy odczytać jeszcze jeden morał: Nawet zbójcy mają serce, też są ludźmi i potrafią odczuwać również pozytywne uczucia jak litość, współczucie: Inną cechą, która również jest romantyczna dla romantycznego wizerunku świata i człowieka jest religijność, która się przejawia w częstym zwracaniu się bohaterów ballad do Boga. W "Romantyczności" ludzie modlą się do Boga za duszę Karusi. W "Powrocie Taty" dzieci ratują ojcu życie modlitwą. W balladzie "Lilije nie jest to aż tak widoczne, ale kobieta zamordowawszy i zakopawszy męża, pierwsze co robi, to biegnie do pustelnika wyspowiadać się z tego, co zrobiła. Jeszcze mniej wyraziste jest to w "Świteziance", gdzie nie ma bezpośredniego odniesienia do Boga, ale za to karą za grzech jest piekło. W utworze kilka razy przewija się motyw piekła jako kary, czyli czegoś złego. Jednym z ważniejszych motywów w balladach jest motyw nieszczęśliwej miłości. Szczególnie wyraźny jest on w balladzie "Romantyczność". Karusia, której ukochany umarł jest zrozpaczona i pragnie się z nim porozumieć. Widzi go jako ducha, ale inni ludzie nie mogą go zobaczyć i nie rozumieją jej. To również można uznać za motyw tragiczny, ponieważ Karusia po śmierci ukochanego czuje się strasznie samotna, a tłum, który nie potrafi lub nie chce jej zrozumieć, jest dla niej dodatkową przykrością. Podstawowe informacje dotyczące utworu Za datę rozpoczynającą romantyzm w Polsce przyjmuje się rok 1822, kiedy to został wydany pierwszy tom Poezji Adama Mickiewicza. W zbiorze tym zamieszczona została rozprawa O poezji romantycznej, kilka drobnych wierszy lirycznych oraz Ballady i romanse, a wśród nich Świteź. Wydanie tych utworów było przełomem w historii literatury, bo, zgodnie z poetyką romantyczną, zawierały one elementy ludowe, opierały się na ludowych wierzeniach i poglądach. Mickiewicz, tak jak i inni romantycy, wprowadził do swoich ballad bohatera wywodzącego się z ludu oraz naturę, która stała się równorzędnym dla bohaterów partnerem. Wszystkie te zabiegi były na wskroś nowatorskie i otwierały przed literaturą nowe możliwości. Romantyzm, ta „szkoła zdrady i zarazy”, jak ją określił Jan Śniadecki, wywarł ogromny wpływ na literaturę epok późniejszych. ProblematykaRola narratora w utworze Narrator w balladzie Świteź nie jest wszechwiedzący. To gawędziarz, który jest zdumiony przebiegiem zdarzeń tak samo, jak bohater i czytelnik, dlatego często używa sformułowań: „drżę cały, kiedy bają o tym starce” czy: „Co to ma znaczyć? różni różnie plotą” lub: „Biegają wieści pomiędzy prostotą”. Prowadzi swobodną gawędę na temat tego, co wydarzyło się niegdyś w grodzie Świteź, który został pochłonięty przez jezioro, noszące od tej pory takąż nazwę. Potem jednak kształtuje zdarzenia z przeszłości w relację „żywej kobiety w niewodzie” (sieci rybackiej), która wyjaśnia historię zatopionego w jeziorze miasta. Narrator wysłuchuje jej relacji razem z czytelnikiem i zabiera głos, kiedy kobieta znika w odmętach jeziora: „Wpadła i falą nakryła się znowu / I więcej o niej nie słychać”. Narrator spełnia istotną rolę w utworze, bo pomimo pozornej niewiedzy wprowadza czytelnika w świat tajemnicy, którą po wielu próbach udaje się mieszkańcom odkryć. Fabułę konstruuje, stopniując napięcie aż do punktu kulminacyjnego, kiedy wyłowiona z wód Świtezi kobieta opowiedziała prawdę o życiu i śmierci mieszkańców grodu. Sposób kreowania narratora W balladzie mamy do czynienia z dwoma równoprawnymi narratorami. Pierwszym jest narrator-gawędziarz, który wyjaśnia czytelnikowi przyczyny niepokoju mieszkańców Płużyn, w pobliżu których znajduje się jezioro Świteź: jakie szatan wyprawia tam harce, / Jakie się larwy (mary, zjawy – przyp. KB) szamocą!”, a „śród wody gwar jakoby w mieście, / Ogień i dym bucha gęsty. Gawędziarz opowiada o przygotowaniach „pana na Płużynach” do wyprawy: o budowie czółen i statków, o odprawianych w intencji pomyślności przedsięwzięcia mszach i o poświęceniu nawiedzonego jeziora przez księdza „z Cyryna”. Potem informuje o wyłowieniu z fal jeziora kobiety i zręcznie oddaje jej głos. Tym samym staje się ona narratorem drugiej części utworu. Opowiadając o przebiegu wydarzeń, przytacza dialogi, jakie odbywały się pomiędzy nią, a jej ojcem wyruszającym z odsieczą księciu litewskiemu, Mendogowi. Mówi o mężnej obronie Świtezi przez mieszkańców, choć pozostały w grodzie: starce, nędzne matki, / Dziewice i drobne dzieci. Opowiada także o cudzie, który stał się za pośrednictwem Boga, bo chcąc uniknąć zhańbienia ze strony ruskiego najeźdźcy, córka Tuhana (ta, którą wyłowiono) zanosiła modły do Stwórcy: O śmierć błagamy u ciebie, / Niechaj nas lepiej twój piorun wystrzela / Lub żywych ziemia pogrzebie. Pan Bóg wysłuchał próśb i zamienił mieszkańców grodu w zioła i kwiaty, które posiadały osobliwą moc: Kto tylko ściągnął do głębini ramię, / Tak straszna jest kwiatów władza, / Że go natychmiast choroba wyłamie / I śmierć gwałtowna ugadza. Kwiaty te nazywano odtąd „cary”. Narratorzy różnią się jednak od siebie, bo o ile narrator-gawędziarz opowiada wszystko na zasadzie domysłów krążących wśród ludu, o tyle dziewczyna mówi o wszystkim z głęboką znajomością rzeczy, przedstawia fakty, których była świadkiem i uczestniczką. Konfrontacja historii z legendą ludową W balladach zazwyczaj inaczej interpretowane są wydarzenia historyczne, inaczej niż w historycznych dokumentach. W balladzie Świteź również zderzyły się ze sobą dwa światy – przeszłość i teraźniejszość. Historię unaoczniają drzewa, rośliny, jezioro Świteź ze swoją mroczną tajemnicą. Prawdziwa jest historia o księciu Mendogu i Tuhanie, który wziął: „mężów pięć tysięcy, / A każdy konny i zbrojny” i wyruszył na pomoc litewskiemu władcy w walce z Rusią. Relacja wyłowionej rusałki, która przybrała kobiecą postać, to już dowód legendy, którą stworzyła ludowa imaginacja, ale która funkcjonuje na równych prawach z faktami historycznymi. Historia i „pieśń gminna” nawzajem się uzupełniają, przy czym podanie historyczne jest dla ludzi zrozumiałe, jasne i bardziej wiarygodne. Na uwagę zasługuje ludowa umiejętność łączenia prawdy historycznej z podaniem i legendą, które w ustach „gminu” nabierają szczególnej zależności, nie da się rozdzielić historii i „bajań ludu”, bo to lud tworzy historię, pielęgnuje ją i łączy z tym, co mu najbliższe, z naturą. Romantyczna propozycja poznawania świata Świteź, zgodnie z romantycznym postrzeganiem świata, proponuje empiryczne (empirium – doświadczenie) poznawanie świata. Poznanie świata jest możliwe dzięki zjednoczeniu natury i człowieka, bo w tajemnicy natury kryje się tajemnica człowieka. W Świtezi tylko bezpośrednie dotknięcie tajemnicy sprawiło, że odkryto prawdę o wydarzeniach z przeszłości Litwy. Romantyczne „czucie i wiara” sprawiły, że dokonał się akt wyjawienia prawdy. Jednak rzeczywistość, pozornie realna i swojska, jest zarazem tajemnicza i trudna do wyjaśnienia, ale bez trudu rozumie ją prosty lud, bo on patrzy na wszystko „oczami duszy i serca”, kieruje się uczuciem, co jest podstawowym warunkiem rozumienia świata przyrody i rzeczywistości w ogóle. Przyroda myśli i czuje jak człowiek i jak on żyje własnym życiem, ma swoją „duszę” i tajemnice, które czasami ujawnione przez nią, budzą zdumienie, strach, a nawet grozę. Naturę można zrozumieć tylko przy pomocy uczucia (zaprzeczenie klasycznemu „szkiełku i oku”). W balladach obowiązuje patrzenie na świat oczyma ludu, serca i natury. Godne podkreślenia wartości, które wyznaje lud to: miłość, wiara, dobroć, wierność, poświęcenie dla innych, sprawiedliwość, szacunek dla historii, kultury i tradycji ludowej, pokora wobec potęgi natury. Przesłanie etyczne utworu Ballada Świteź nie odbiega pod względem sensu moralnego od innych utworów o tym charakterze i jej dewizą jest przekonanie ludowe: „Nie masz zbrodni bez kary”. Ciekawi wyjaśnienia tajemnicy Świtezi mieszkańcy Płużyn nie zostali ukarani: „choć godna kary jest ciekawość pusta, / Lecz żeście z Bogiem poczęli, / Bóg wam przez moje opowiada usta / Dzieje tej cudnej topieli”. Opowieść dziewczyny-rusałki ma na celu uzmysłowienie, że wszystkich złych ludzi, takich, jak ruscy żołnierze, dosięgnie sprawiedliwość, na straży której stoi potęga sił natury. Kiedy zawodzą ludzie, interweniują siły nadprzyrodzone (tu: Bóg zamienił bezbronnych mieszkańców w kwiaty i zioła, które dodatkowo wymierzały sprawiedliwość okrutnym najeźdźcom ruskim) Gatunek literacki Ballada jest utworem synkretycznym, łączącym trzy rodzaje literackie. Elementy epickie w balladzie: fabuła skonstruowana, jak w epopei, ale z reguły jednowątkowa;dąży ku trzem jednościom;występują postacie pierwszo- i drugoplanowe;zadaniem postaci jest działanie;akcja ma przebieg jednolity: jeden punkt kulminacyjny;narrator jest w równym stopniu, co bohater zaskoczony, nie jest narratorem wszechwiedzącym, współuczestniczy w wydarzeniach;opis jest dynamiczny (technika kamery filmowej). Elementy dramatyczne w balladzie: akcja skonstruowana na zasadzie mini-tragedii; gra niespodzianek;rozwiązanie przeciwne do oczekiwanego przez czytelnika;pojawianie się dialogów;liczne stawianie pytań; zagadkowe sytuacje (ja nie wiem, a czego, ktoś, coś, mówią, bają itp.). Elementy liryki w balladzie: emocjonalizm narratora, który nigdy nie jest obojętny wobec toczących się wydarzeń;liryczne opisy tła wydarzeń, które wywołują emocje i wzruszenia;ballada może być śpiewana, bo jedną z jej cech są śpiewne wypowiedzi;struktura monologu;uzewnętrznianie własnych ballad toczy się zazwyczaj nad zaczarowanymi jeziorami, w kniejach, lasach, dąbrowach, w ostępach leśnych i sięga poza granice materialnej rzeczywistości. Fabuła ballad jest oryginalna, piękna, ale pełna dziwów i tajemnic, gdzie spotykamy się z zaczarowanym światem topielic (Świtezianka), świtezianek (Rybka), duchów (Lilie), diabłów (Pani Twardowska). W balladach na każdym kroku racjonalistyczna koncepcja poznawania świata rozmija się z obiektywna rzeczywistością. Inne cechy ballad: tajemniczość postaci i miejsc, które najczęściej są niewidzialne dla ludzkiego oka, zatopione w ciemnym borze: „Gdy oko brzegów nie sięga, / Dna nie odróżnia od szczytu, / Zdajesz się wisieć w środku niebokręga. / W jakiejś otchłani błękitu”; historyzm: odwoływanie się do historii Litwy;bohaterowie z ludu; narrator o ograniczonej;moralistyka ludowa;kontakt dwóch światów: żywych i umarłych;romantyczne przesłanie;fantastyka;język stylizowany na język ludowy. Kontynuacje i nawiązania Ballady pisali także: Bolesław Leśmian, Ballada dziadowska, Dusiołek, Dziewczyna, Ballada o dumnym rycerzu;Władysław Broniewski, Ballady i romanse;Krzysztof Kamil Baczyński, Ballada morska, Ballada o rzece;Stanisław Grochowiak, Ballada rycerska;Miron Białoszewski, Ballady rzeszowskie;Józef Czechowicz, Ballada z tamtej strony;Jan Lechoń, Śmierć Mickiewicza;Rafał Wojaczek, Ballada o prawdziwej krwi; Bibliografia przedmiotowa Cz. Zgorzelski, O sztuce poetyckiej Mickiewicza. Próby zbliżeń i uogólnień, Warszawa 1976, s. polska, oprac. Cz. Zgorzelski, I. Opacki, Wrocław Cysewski, O "Balladach i romansach" Mickiewicza. Interpretacje, Słupsk 1987. Katalog zawiera pozycji w działach: Sztuka, rzemiosło, kolekcjonerstwo; Wydawnictwa ilustrowane i artystyczne; Nowa sztuka, Nowa literatura; Varia; Fotografie; Druki ulotne i urzędowe; Plakietki okienne, cegiełki; Plakaty; Kartografia; Stare druki; Czasopisma; Księgoznawstwo; Literatura piękna, językoznawstwo; Druki konspiracyjne; Historia, wojskowość, pamiętniki i wspomnienia; Łowiectwo, leśnictwo, przyroda; Regionalia, podróże; Pozostałe wydawnictwa. Z katalogu aukcyjnego: Polecamy dział Wydawnictw ilustrowanych i artystycznych, gdzie oferujemy klasyczne ilustrowane wydanie poematu "Lilla Weneda" Juliusza Słowackiego z licznymi drzeworytami według rysunków Andriollego (poz. 139 - obok). Ponadto polecamy teki graficzne z widokami Krakowa (poz. 142, 158, 160 i 161), rzadki "Album malarzy polskich w sztychach" Henryka Struve (poz. 140), a także pierwsze wydanie jednego z najważniejszych XIX-wiecznych varsavianów - "Album widoków i okolic Warszawy" Juliana Ceglińskiego i Alfonsa Matuszkiewicza (poz. 128), zawierający 20 urzekający litografii przedstawiających zabytki stolicy. Z działu Nowa sztuka, nowa architektura polecamy drugi zbiór wierszy Jana Brzękowskiego - "Na katodzie". Wydanie otrzymało abstrakcyjną okładkę projektu Fernanda Legera, a dodatkowym atutem prezentowanego egzemplarza jest odręczna dedykacja autora (poz. 188). Dział Plakatów obejmuje tym razem 100 obiektów, w tym 11 przedwojennych. Na szczególną uwagę zasługują rzadkie plakaty propagandowe LOPP autorstwa Zygmunta Kosmowskiego (poz. 422 - 425, ten ostatni prezentowany na okładce katalogu), a także barwne litografie teatralne do "Wesela krakowskiego" (poz. 416 - 418, obok nr 416). W dziale Literatura piękna, językoznawstwo osobna sekcja została poświęcona Adamowi Mickiewiczowi (poz. 688-720). Oferujemy tu zarówno opracowania na temat wielkiego wieszcza, jak i rzadkie edycje jego dzieł. Na uwagę zasługuje petersburskie wydanie "Poezji" z 1829 r. w eleganckiej oprawie z epoki (poz. 690), niespotykana edycja Merzbacha z 1832 r., zawierająca portret i pierwszą podobiznę autografu poety (poz. 693), a także drobniejsze, choć niezwykle rzadkie druczki, jak prezentowana obok ballada "Ucieczka" (poz. 694). Ciekawą i nietypową propozycją jest zbiór 15 odręcznych projektów ilustracji książkowych wykonanych przez Janusza Grabiańskiego. Wykonane gwaszem zgrabne ilustracje o charakterystycznym dla artysty stylu, przedstawiają zwierzęta gospodarskie. Unikat (poz. 827).

ballada z tamtej strony interpretacja